Ciąża- II trymestr
„Ruchy dziecka są jak łaskotanie skrzydeł motylka”
Trzeci, czwarty i piąty miesiąc to w moim odczuciu,
„najnudniejszy” etap ciąży. Ja niecierpliwie czekałam na to kiedy po raz
pierwszy poczuję ruchy Maluszka. Pytałam koleżanek i znajomych jak to jest czuć
ruchy dziecka, jak to się czuje. Jedne mówiły, że ruch dziecka w brzuchu to jak
łaskotanie motylka, inne że jak by się przelewało po przejedzeniu.
Dla mnie te momenty i odczucia są niezapomniane,
niezastąpione i na pewno najcudowniejsze na świecie. Podejrzewam, że każda
matka ma tak samo.
Nareszcie rośnie brzuszek
Wracając do przedmiotowego II trymestru, jest to okres kiedy
wreszcie zaczyna być widać, że białogłowa jest w stanie błogosławionym. W
związku z przesuwaniem się macicy ku górze zaokrągla i uwidacznia się ciążowy
brzuszek. Kobieta wygląda wtedy wyjątkowo uroczo.
Jedz dla Dwojga a nie za Dwoje
Środkowy trymestr to niestety dla nas także czas kiedy
najwięcej przybieramy na wadze. Ja otwierając lodówkę miałam przed oczami moją
Mamę, ciotki i znajomych mówiących ” nie jedz za dwoje tylko dla dwojga” w wyniku
czego zamiast za kanapkę z nutellą łapałam za jogurcik czy serek. Nie myślcie
jednak, że tak się hamowałam z jedzeniem. Wręcz przeciwnie, nie odmawiałam
sobie niczego. Jadłam dosłownie wszystko na co tylko miałam ochotę. Jednak
przez całą ciążę przytyłam w sumie 7 kg wcale się nie głodząc. Jak to się
stało? Otóż mój pęcherzyk ciążowy osadził się wysoko, w związku z tym miałam
nieustanny ucisk na żołądek, aż do połowy 8 miesiąca kiedy to mój Synuś
postanowił obrócić się główką w dół i odpuścić mojemu żołądkowi. W związku z
tym uciskiem, nie mogłam wepchnąć w siebie na raz więcej niż połowę kajzerki.
Wszystkie moje posiłki musiały być dzielone na kilka mniejszych porcji, bo nie
byłam w stanie zjeść nawet normalnej wielkości obiadu. Przez to właśnie jadłam mało,
ale co 2-3 godziny. Można by rzec, że jest to metoda aby jeść w ciąży wszystko
i za dużo nie przytyć, ale nie jest to zależne od nas.
Burze- hormonów, nastrojów, wodospady emocji
Drugi trymestr to także okres burzy hormonów, zaczynają się
humorki i inne bardziej lub mniej ciekawe zmiany nastrojów. Ważne, żeby umieć
je wychwycić i potrafić nad sobą zapanować. Mi osobiście ciężko oceniać siebie
samą, najlepiej byłoby zapytać mojego męża czy rodziców, ale wydaje mi się, że
poza dwoma lub trzema wybuchami to raczej udawało mi się trzymać moje hormony
na wodzy.
Bez względu na to który to trymestr, w każdym okresie ciąży
powinnyśmy pamiętać o zdrowym odżywianiu i odpoczynku. Wszystko co my
odczuwamy, emocje, uczucia, nerwy to wszystko odczuwa rosnące w naszym brzuchu
maleństwo. II trymestr to okres lenistwa i leniuchowania.
Zapraszam do dzielenia się swoimi wspomnieniami z II
trymestru ciąży.
Komentarze
Prześlij komentarz